Przejdź do

Atrakcje okolicy

Rozogi, to prastara wieś mazurska położona na linii przebiegającej tu przez kilka wieków granicy. Dawna nazwa wsi brzmiała "Frydrychowo", a po niemiecku "Friedriechsdorf".

Osada istniała tu już w czasach pogańskich, o czym świadczy pruskie cmentarzysko, wykorzystywane obecnie jako cmentarz parafialny. Wieś ulokowana została na prawie pruskim w 1448 roku przez krzyżackiego kontuar Ebenharda von Wesentau. W XIX wieku we wsi kopano bursztyn, czynne były trzy gorzelnie i dwie cegielnie. W 1870 roku mieszkało tu 2171 osób, w większości polskiego pochodzenia. Przyznają to źródła niemieckie, ale świadectwem są też stare nagrobki na cmentarzu. Była tu poczta i stacja telegrafu, seminarium nauczycielskie i urząd celny. Bogactwo wsi w tamtych czasach wyrastało głównie z handlu transgranicznego i przemytu.

Na stronę polską od wieków przemycano: sukno, tytoń, wódkę i drobne artykuły przemysłowe jak: zapałki, igły, gwoździe…Z Polski pędzono nocami stada bydła, koni i gęsi. Znane tylko tu „kucie gęsi” miało na celu wzmocnienie ptasich łap na czas wielokilometrowych przepędów, przez unurzanie w smole i sieczce. W 1863 i 64 roku przemycano tędy broń dla polskich powstańców.

splywy kajakowe

Opis okolicy

Ozdobą wsi jest pięknie utrzymany po ewangelicki kościół z 1885 roku z nową plebanią i pieczołowicie odnowionymi budynkami gospodarczymi. Przed kościołem znajduje się kamienny monument wzniesiony ku czci poległych w I wojnie światowej mieszkańców. Niedawno umieszczono na nim nową tablicę z epitafium: „Zmarłym i poległym w hołdzie mieszkańcy Rozóg 1645 – 1995”.

Bliskie okolice Rozóg polecamy do zwiedzania miłośnikom piękna przyrody i historii ojczystej. Można tu zobaczyć prawdziwie polski krajobraz Kurpiowszczyzny z łąkami i gajami, z paroma rezerwatami dawnej Puszczy Zielonej, z możliwością wypatrzenia przez bystrego obserwatora starej chałupy ze zdobiącymi szczyt „śparogami”, z pięknie układanym szalunkiem czy rzeźbionymi ozdobami okien.

Na łąkach skrzypią jeszcze czasem drewniane żurawie do pojenia bydła, wykonane jak przed wiekami z samorodnego, rozwidlonego pnia. Napotkać można przy domach ozdobione „po puszczańsku” ułożone sągi drewna. W czasie świąt kościelnych gospodynie występują w pięknych strojach regionalnych a ich piersi zdobią często naszyjniki z kopalnego bursztynu, będące rodowym skarbem od wielu pokoleń.

W niektórych wsiach kultywuje się doroczne konkursy palem w Niedzielę Palmową. W trzecią niedzielę czerwca można uczestniczyć w „Weselu Kurpiowskim” organizowanym w Kadzidle, czy w ostatnia niedzielę sierpnia w myszynieckim „Miodobraniu„. Niektóre miejscowości, obiekty i miejsca warto szczególnie polecić. Na terenach Kurpiowszczyzny są to między innymi:

Mapka atrakcji

Okoliczne atrakcje:

kościół w Rozogach – 500m
torfowisko Serafin – około 30km
– miodobranie kurpiowskie w Myszyńcu, – 12km
niedziela palmowa w Rozogach, Myszyńcu i Łysych, – 30km
jezioro Nidzkie – strefa ciszy – 12km,
ruiny zamku w Szczytnie oraz muzeum – 29km,
zabytkowa wieś Klon – 12km,
– ścieżka rowerowa do Spychowa,
rzeka Krutyń – 30km
rezerwat jałowców w Lipowcu  – 18km,
leśniczówka Pranie – 18km
Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, – 30km
Muzeum Kurpiowskie w Wachu – 16km
Park linowy w Spychowie – 15km
– ogólnodostępne korty tenisowe – 900m (w miejscowości Rozogi)
Giełda staroci w Olszynach (sezon letni – każda niedziela) – 20 km

Rys historyczny

Ostrołęka – miasto położone o pięćdziesiąt kilometrów od Rozóg, szczyci sie prawami miejskimi co najmniej od 1373 roku. W 1427 roku potwierdził je książe Janusz Mazowiecki (ten znany z „Krzyżaków” H. Sienkiewicza). Wcześniej był to gród obronny i osada targowa. W 1832 roku stoczono tu krwawą, przegraną przez Polaków bitwę z Moskalami. Jej bohaterem był Józef Bem. W mieście: ciekawe muzeum, kościół farny z 1399 roku, przebudowany w XVIII w., barokowy kościół i klasztor  z  XVIII w., ratusz klasycystyczny z pierwszej połowy XIX w., pomnik generała J.Bema. Pod miastem: mauzoleum bitwy z 1831 roku i groby poległych, a przy ujściu rzeki Omulew do Narwi pozostałości wczesnośredniowiecznego grodziska.

Chlubą miejscowości jest kompleks zespołu szkół, w którym nowoczesne sale lekcyjne i wielką halę sportową skomponowano ze starym budynkiem seminarium. Warto też wstąpić na parafialny cmentarz, gdzie zachowało się niestety tylko kilka starych nagrobków i wiele pięknych, leciwych drzew. Niedaleko kościoła emerytowany nauczyciel – pasjonat Henryk Dąbrowski, założył i prowadził ciekawe Muzeum Kurpiowsko – Mazurskie.